28 stycznia 2011 |
Dynamiczny rozwój techniki CCTV powoduje, że potrzebne jest nowe spojrzenie na ustawę o ochronie danych osobowych. Akademia Monitoringu Wizyjnego na zaproszenie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych i Rzecznika Praw Obywatelskich przedstawiła swoje propozycje rozwiązań.
Podczas spotkania w siedzibie GIODO, Przemysław Pierzchała i Paweł Wittich zwrócili uwagę na coraz większe możliwości jakie dają cyfrowe systemy monitoringu wizyjnego i analiza obrazu. Z nagrania zawierającego przypadkowe informacje można uzyskać uporządkowany zbiór danych, np. wizerunków lub numerów rejestracyjnych. W efekcie, co w systemach analogowych było niemożliwe, współczesna technika pozwala automatycznie tworzyć zbiory danych osobowych. Specjaliści Akademii Monitoringu Wizyjnego mówili o rosnących możliwościach kojarzenia informacji pochodzących z kamer z zewnętrznymi bazami zdjęć, danych adresowych, itd. Przy wzrastającej liczbie kamer w przestrzeni publicznej i półprywatnej (sklepy, instytucje) coraz trudniej jest określić kto jest ich właścicielem. Coraz częściej nasz wizerunek i inne dane są rejestrowane przez właścicieli systemów CCTV bez naszej wiedzy. Możliwości rozpowszechniania obrazów z kamer, upubliczniania wizerunku - danej osobowej, są ogromne. Przemysław Pierzchała i Paweł Wittich podkreśli, że przy zwiększających się możliwościach przetwarzania informacji w systemach CCTV, brakuje skutecznych narzędzi ochrony obywateli. Generalny Inspektor Danych Osobowych i Rzecznik Praw Obywatelskich zapowiadają nowe regulacje dot. systemów monitoringu wizyjnego. Akademia Monitoringu Wizyjnego przygotowuje obszerny tekst dot. ochrony danych osobowych w systemach monitoringu wizyjnego.
|